USTAWIENIA SYSTEMOWE RODZINNE

USTAWIENIA SYSTEMOWE - ONLINE, wybierz temat i termin

CENA:
350 zł
ILOŚĆ:
Link do spotkania wysyłam po otrzymaniu wpłaty. Ustawienie własne koszt 350 zł, reprezentant darmowo. Zaczynamy 18.30 kończymy 21.30. Proszę zawsze o kontakt na messenger lub mail, liczba osób na każde spotkanie jest ograniczona. 

Czym są ustawienia systemowe rodzinne, a czym na pewno nie są?

Najnowsze badania z dziedziny epigenetyki dowodzą, że środowisko, czyli nasze najbliższe otoczenie (również aura, przestrzeń, pole, energia wokół nas) jakie nas otacza jest najważniejszym czynnikiem decydującym o naszym zdrowiu i samopoczuciu. Wpływa na wszystkie procesy biologiczne, umysłowo - rozwojowe w naszym mózgu i ciele włącznie z całą chemią hormonalną. Do tej pory bazowaliśmy na tym, że to DNA definiuje nasze zdrowie, a nawet niektóre cechy charakteru. Okazuje się, że w większości przypadków DNA jest plastyczne i oddziałuje właśnie różnie w zależności od środowiska w jakim jesteśmy.

Nasze pierwsze środowisko to rodzina, relacje z mamą, tatą, rodzeństwem i innymi członkami rodziny.
Rodzina, czyli system!

Rodzina to więcej pokoleń niż tylko rodzice i my jako dzieci, to całe drzewo genealogiczne z jakiego się wywodzimy. Wszystko czego doświadczamy w naszym systemie rodzinnym ma głęboki zapis w naszej psychice i w naszym chemicznym składzie komórkowym, czyli w biologii naszego ciała.
W każdej rodzinie nazywanej systemem rodzinnym powstaje indywidualny dla całego drzewa rodzinnego przekaz transgeneracyjny, czyli wielopokoleniowy sposób kochania, poczucia bezpieczeństwa, przynależności, hierarchii, wartości, przekonań i wierzeń. Wszystko to ma ogromny wpływ na całe drzewo rodzinne, jak i na każdą indywidualną jednostkę w danej rodzinie.
Dlatego nie samo DNA nas warunkuje.

Ustawienia systemowe rodzinne były wykorzystywane w psychoterapii już w latach 40, początkowo tylko w USA. Dziś nieżyjący już ale bardzo zanany psychoterapeuta i autor ponad 40 książek (tłumaczonych w wielu językach na całym świecie) Bert Hellinger bardzo poszerzył wiedzę i metodę z zakresu systemów rodzinnych. Uczynił ją również dostępną dla tzw. normalnych ludzi za co został skrytykowany przez swoje środowisko. Po mimo tego do końca swojego życia Bert Hellinger prowadził seminaria dla terapeutów, holistyków, osób chorych, ale też zwykłych zainteresowanych tą metodą dzieląc się wiedzą i praktyką. Sam Bert chętnie przyjeżdżał do Polski, dlatego w Polsce jest wielu bardzo dobrych praktyków i nauczycieli tej metody.

Metoda pracy jaką są ustawienia systemowe to metoda odczytywania sygnałów z ciała i pola rodzinnego klienta. Jest kilka możliwości pracy metodą ustawień, np. 1:1, w grupie, na kartkach, figurkach, z krzesłami czy innymi przedmiotami w zależności od sytuacji, trudności życiowych inaczej problemu i samopoczucia fizyczno-emocjonalnego klienta. 

Prace w grupie można porównać do sceny teatralnej w której wybrani przez samego klienta lub przez prowadzącego reprezentanci - aktorzy odgrywają rolę np. członków jego rodziny po to by klient dożył nie domknięte traumy w tematach, które są powodem do szukania rozwiązania. 
Wielu nazywa tę wspólną pracę porządkami miłości.

Dlaczego właśnie porządki miłości?

Bo to właśnie często podczas ustawienia można zobaczyć, że to co ciąży kolejnym pokoleniom to to co zostało przemilczane, wykluczone, nieuszanowane w rodzinie, nieprzeżyte inaczej niezaakceptowane do końca.
Klient bardzo często może wtedy poczuć te niedokończone emocje swoje lub swoich przodków i pozwolić na zintegrowanie się i dopełnienie tego co było do tej pory nie dokończone w systemie rodzinnym. Przeżycie samych emocji z tego konkretnego wydarzenia pozwala to na domknięcie się traumy rodzinnej i po zintegrowaniu się tych odczuć w kliencie na poprawę tematu, który do tej pory był wyzwaniem dla niego samego.

Czasem ustawienie pokazuje nam obecną rodzinę, partnera dzieci, innym razem źródło niewygody znajdujemy w pokoleniach dziadków czy pradziadków, jeszcze innym razem może chodzić o to czego doświadczyli nasi przodkowie w relacji z otoczeniem zewnętrznym np. okresie wojennym i powojennym (utraty majątku, przesiedlenia, wypadki, napaści, morderstwa, itd.)

Ustawienia po raz pierwszy.

Często osoby podczas pierwszego spotkania mogą być zaskoczone, ponieważ reprezentanci zaczynają np. płakać, ich ciało może drżeć, mogą mieć gesty ciała lub mimikę twarzy jak ich członkowie rodziny chociaż te osoby nigdy się nie spotkały ze sobą. Reprezentanci mają te odczucia tylko w monecie samej reprezentacji, czyli w służbie klientowi. Po zakończeniu ustawienia i wyjściu z reprezentacji osoba jest całkowicie sobą i nie odczuwa już tych subtelnych sygnałów z ciała, których nasłuchujemy podczas reprezentacji. Osoba poproszona do reprezentacji w imieniu jakiejś osoby z rodziny klienta może w ciągu takiego dnia warsztatowego być w wielu rolach/reprezentacjach i za każdym razem będzie czuła tylko co przynależy do konkretnej postaci, którą reprezentuje.

W większości przypadków efekt pracy jest tak spektakularny, że nowe osoby dają sobie przyzwolenie na przeżycie tego co widzą, po mimo chwilowego zaskoczenia głębokością tej metody. Wszystkie gesty z ciała są prawdziwe więc klient sam widzi, że np. reprezentantowi lecą łzy.
Osoby, które już próbowały ustawień i odczuły lekkość w tematach z którymi pracowały wracają na ustawienia z chęcią zafascynowani skutecznością tej metody. Warto jednak zachować kilkutygodniowy odstęp czasowy, żeby przeżycia jakie zostały dopełnione podczas ustawienia zintegrowały się w naszej psychice i polu rodzinnym.  

W ustawieniach grupowych zarówno z miejsca jako klient w ustawieniu czy jako reprezentant przechodzimy swoje procesy integracyjne własnych traum rodowych. Ponieważ pole przyciąga do pracy dokładnie te osoby, które mają podobne traumy to mamy możliwość przeżyć niezakończone własne traumy emocjonalne z naszego indywidualnego drzewa rodowego.

Podczas ustawienia używamy pewnych sformułowań, żeby dopełnić ustawienie i wszystko co do tej pory nie było na swoim miejscu wróciło tam, gdzie jest jego miejsce, np.
- widzę cię i szanuję
- ty jesteś duży (mój rodzicu), a ja mała
- dziękuje za życie, które przyszło od was
- przykro mi, że ciebie to spotkało, i inne.

Jak w każdej metodzie są i przeciwnicy.

Bert Hellinger po za tym, że był psychoterapeutą był również wiele lat księdzem.
Wielu osobom nie podobało się, że opuścił kościół i zajął się zdobywaniem wiedzy z psychoterapii. Kościół zna ustawienia systemowe i nie pochwalał tego, żeby były one dostępne dla wszystkich. Ustawienia budzą sprzeciw wielu środowisk naukowych, wedle których nie spełniają one podstawowych wymagań, jakie stawia się współczesnym szkołom psychoterapeutycznym. A jeśli coś nie jest zgodne z nurtem to może to być szamanizm, ezoteryka czy jasnowidztwo. Więc obecnie ta metoda jest tzw. drugo torowa jak np. naturopatia, zielarstwo, holistyka, bioenergoterapie, czakroterapie, totalna biologia i wiele innych.

Certyfikowany terapeuta ustawień systemowych, czyli tzw. dobry prowadzący potrafi również ocenić samopoczucie klienta podczas ustawienia, bywa, że klient potrzebuje małej przerwy, żeby ochłonąć, zdystansować się od tematu, aby można było kontynuować ustawienie, ma to zazwyczaj podłoże emocjonalne, np. w ustawieniu pokazuje się temat mamy, a klient nie domknął jeszcze żałoby po zmarłym rodzicu, fala łez i smutku musi dostać przestrzeń do wybrzmienia i dopiero jak klient uleje z siebie napięcie emocjonalne można kontynuować i domknąć ustawienie.

Ustawień nie poleca się kobietom w ciąży, osobom na lekach antydepresyjnych i pod wpływem substancji odurzających, ponieważ jest to metoda pracy, która podczas samego ustawienia może nas bardzo głęboko poruszyć. Nie poleca się też ustawień jako formę terapii osobom z zaburzeniami psychicznymi. Takie osoby potrzebują stałej konwencjonalnej terapii, a jedynie w okresie remisji pod okiem specjalisty mogą spróbować metody ustawień systemowej i najlepiej zacząć od pracy 1:1.

Ustawienia nie są magiczną różdżką, czasem klient dostanie odpowiedź na swoje pytanie, ale może ona być inna niż się jej spodziewał. Klient sam decyduje jak chce pokierować swoim życiem po tym co zobaczył i poczuł.  Ustawienia pokazują przyczynę zastoju w życiu, korzeń jakiegoś problemu, ale nie zawsze dają samo rozwiązanie. Najczęściej klient potrzebuje aktywnie wybrać np. coś pożegnać, coś przywitać, coś zmienić, może coś uszanować w zależności co pokaże się w polu rodzinnym klienta.

Innym razem ustawienia pokazują temat np. taty alkoholika, który znęcał się nad rodziną i wtedy samo ustawienie nie może zintegrować kilkunastoletniej traumy w kilka minut. Jest jednak podstawą do odkrycia źródła jakiegoś ograniczenia dla klienta i kolejnym krokiem powinna być terapia.

Moje własne odczucia co do ustawień

Jest to bardzo głęboka metoda pracy z traumami własnymi i z drzewa rodowego.
W porównaniu z innymi metodami jest szybka tzn. nie wymaga wielu miesięcy ani przygotowania, żeby dowiedzieć się, gdzie leży źródło problemu.
Jedną metodą można przepracować wiele obszarów z naszego życia. Nie wymaga podawania detali ze swojego życia dotyczących problemu, można pozostać anonimowym dla grupy (bez imion, nazwisk, itd.).
Ustawienia w grupie dodatkowo integrują w nas inne tematy np. ktoś przyjeżdża na warsztat, żeby ustawić temat zdrowia dla siebie, dla innej osoby jest poproszony do reprezentacji w temacie finansów i okazuje się, że ostatecznie temat finansów też jest tematem kulejącym u osoby, która miała temat zdrowia, wiec temat finansów po ustawieniu będzie integrował się dla obu tych osób. Dlatego w ustawieniach nazywamy to służbą dla siebie nawzajem.

Osobiście praca w polu rodzinnym po przez ustawienia rodzinne i totalną biologię uratowała mi życie.
Krótko sumując metoda stawia nas przed jakimś ważnym faktem i możemy go sobie zintegrować w życiu. Zawsze mamy wybór, możesz, ale nie musisz!
Od kilku lat biorę udział w ustawieniach rodzinnych w Polsce i Szwecji, uporządkowało to moje własne życie, uczy również być dobrym terapeutą holistycznym na co dzień.
Obecnie sama już jestem certyfikowanym terapeutą rodzinnych ustawień systemowych!